Skopiec to jeden z tych szczytów, które rozczarowują swoim istnieniem. Najmniej atrakcyjny szczyt, na którym byliśmy w ramach zdobywania KGP. Rozczarowuje swoim położeniem, a szlak do niego prowadzący nie oferuję żadnych atrakcji. Ograniczę się do napisania o tym, że szlak jest oznaczony i nie jest trudno na niego trafić. My dotarliśmy do niego od strony Komarna, gdzie zostawiliśmy samochód na końcu asfaltowej drogi gdzie zaczyna się droga szutrowa. Stąd do szczytu uwaga całe męczące 15 min podejścia w zasadzie po płaskim terenie. Na koniec jedyne co mnie pociesza , to że zdobyliśmy go podczas naszego wyjazdu przy okazji, a nie specjalnie jechaliśmy dla niego całą Polskę. Poniżej parę fotek z naszego wypadu.